Przejdź do głównej zawartości

Dłonie – wizytówka kobiety, jak o nie dbać żeby były piękne i młode



Dłonie to wizytówka każdej kobiety. Wypielęgnowane, aksamitne i zadbane potrafią dodać wiele uroku, natomiast szorstkie, suche i pokryte przebarwieniami mogą skutecznie zniechęcić do ich właścicielki. W obecnych czasach rynek kosmetyczny obfituje w preparaty przeznaczone do ochrony skóry dłoni. Które z nich wybrać?
Skóra dłoni jest podatna na wiele czynników drażniących. Zimą są to niskie temperatury, latem – ostre słońce, a wiosną i jesienią – porywiste wiatry. Dodatkowo codzienny kontakt z detergentami czy twardą wodą, działanie klimatyzacji, a nawet używanie papierowych ręczników może negatywnie wpłynąć na ich kondycję. Dlaczego tak się dzieje? Skóra dłoni posiada bardzo niewiele gruczołów łojowych, odpowiedzialnych za natłuszczanie, ma natomiast wiele gruczołów potowych, przyczyniających się do utraty wody. Dodatkowo warstwa tkanki podskórnej jest tam bardzo cienka, w związku z czym wszelkie urazy mechaniczne stają się bardziej widoczne i dłużej się goją. Wszystko to sprawia, że grzbiety dłoni pokrywają się przebarwieniami, a skóra między palcami może być szorstka, wysuszona, a nawet pękać. Dodatkowo wraz z upływem lat skóra traci jędrność, osłabiają się wchodzące w jej skład włókna kolagenowe, sprężyste oraz retikulinowe, co w efekcie prowadzi do powstawania bruzd i zmarszczek.
Aby dłonie jak najdłużej wyglądały młodo i  były jedwabiste, warto jak najwcześniej zacząć o nie dbać. Podstawą jest regularne oczyszczanie, złuszczanie oraz nawilżanie i ochrona. Myjąc ręce pamiętajmy, aby korzystać z letniej, nie gorącej wody. Wysoka temperatura przyczynia się do niszczenia warstwy tłuszczowej naskórka, co prowadzi do jego szybszego wysuszenia. Wybierajmy też mydła o obojętnym pH z dodatkiem substancji nawilżających. Unikajmy wycierania rąk za pomocą twardych papierowych ręczników – ich chropowata faktura może powodować mikrouszkodzenia i wysuszać zewnętrzną warstwę naskórka. Raz lub dwa razy w tygodniu warto zastosować delikatny peeling specjalnie przeznaczony do skóry dłoni. Usunie on obumarłe komórki oraz pomoże walczyć z przebarwieniami, pojawiającymi się szczególnie w okresie letnim. Po zastosowaniu peelingu można nałożyć na dłonie głęboko działającą maskę odżywczą, która dogłębnie wygładzi, zmiękczy i nawilży naskórek. Oczywiście po każdym myciu dłoni należy nanieść na nie balsam – w zależności od potrzeb może być to preparat wygładzający, regenerujący lub liftingujący. Co jednak powinien zawierać skutecznie działający kosmetyk do skóry dłoni?
- Bardzo skutecznym, aczkolwiek od niedawna stosowanym w przemyśle farmaceutycznym środkiem  jest mocznik – substancja chemiczna, będąca produktem przemiany białek w organizmie. Mocznik występuje w górnych warstwach skóry i odpowiada za jej nawilżenie - mówi Magdalena Miszczyk - kosmetolog marki Apis Natural Cosmetics, specjalizującej się w produkcji profesjonalnych kosmetyków pielęgnacyjnych do zabiegów dla gabinetów kosmetycznych a także kosmetyków do domowego użytku.  Utrzymanie odpowiedniego poziomu nawodnienia komórek jest trudniejsze wraz z wiekiem. Im skóra starsza, tym szczelność naskórka mniejsza, a proces ucieczki wody ze skóry szybszy. Mocznik jest substancją, która zatrzymuje wodę w komórkach, nadając skórze miękkość i elastyczność. To wyjątkowo skuteczna substancja, która w zależności od poziomu stężenia w kosmetyku (1%-30%) leczy skórę nadmiernie zrogowaciałą, a nawet cierpiącą z powodu procesów chorobowych, takich jak łuszczyca czy atopowe zapalenie. Dodatkiem do intensywnie nawilżającego mocznika mogą być wyciągi z owoców, najlepiej z cytrusów, które wykazują działanie odżywcze oraz rozjaśniające, co ma szczególne znaczenie w walce z przebarwieniami. Ponadto cytrusy, szczególnie grejpfrut,  są bogatym źródłem witaminy C, która chroni przed wolnymi rodnikami oraz zapobiega powstawaniu zmarszczek. Wyciągi z tego owocu połączone z mocznikiem znaleźć można np. w specjalistycznej serii kosmetyków do pielęgnacji dłoni Grapefruit terApis – wyjaśnia Magdalena Miszczyk z Apis Natural Cosmetics.
Uzupełnieniem kosmetycznej pielęgnacji dłoni powinna być także codzienna dbałość o skórę rąk. Myjąc naczynia lub przeprowadzając generalne porządki starajmy się zakładać gumowe rękawiczki, by dłonie nie miały kontaktu z chemikaliami. Nawilżanie skóry jest jednym z najistotniejszych elementów, pozwalających na dłużej cieszyć się pięknymi dłońmi, pamiętajmy jednak, że sporą ilość wody musimy dostarczyć od wewnątrz. Pijmy więc przynajmniej 2 l płynów dziennie, a podczas upałów czy intensywnego wysiłku – odpowiednio zwiększajmy tę ilość. W końcu także codzienna delikatna gimnastyka oraz automasaż dłoni może pomóc w zapobieganiu zmianom zwyrodnieniowym i reumatyzmowi.
Dbanie o dłonie wcale nie musi być uciążliwe i pracochłonne. Wystarczy, że będziemy pamiętać  o paru podstawowych zasadach ochrony i poświęcimy kilka minut dziennie na ich pielęgnację, a odwdzięczą nam się aksamitną delikatnością  i olśniewającym wyglądem na długie lata.


Popularne posty z tego bloga

Jak prać, żeby naprawdę wyprać? O czystości, zapachu, miękkości i małych przyjemnościach ukrytych w tkaninach

Nie ma drugiej takiej czynności domowej, którą wykonujemy równie często, a która równie często nie daje nam pełnej satysfakcji. Pranie – choć robimy je rutynowo – potrafi rozczarować. Ubrania są niby czyste, a jednak pozostał na nich dziwny zapach. Ręczniki wyglądają jak nowe, ale szorstkość odbiera im cały komfort użytkowy. Pościel pachnie… przez kilka godzin. A zasłony? Zbierają kurz i tracą świeżość już po pierwszym tygodniu. I wtedy pojawia się pytanie: co robię nie tak? Nie chodzi o to, że nie potrafimy prać. Chodzi raczej o to, że w dzisiejszym świecie pranie to coś więcej niż usuwanie brudu. To sposób na to, żeby tkaniny, które nas otaczają – nosimy je, śpimy w nich, siadamy na nich – były naprawdę przyjemne. Miękkie, świeże, pachnące. Takie, które otulają nie tylko ciało, ale i zmysły. Takie, które po prostu się czuje. Pranie, które nie pachnie? Znamy to za dobrze Znasz to uczucie, kiedy otwierasz pralkę i… czujesz niewiele? Pranie jest czyste, ale nie pachnie. A może c...

Zapach domu ma znaczenie

  Wyobraź sobie dom, który nie tylko cieszy oko pięknie zaaranżowanymi wnętrzami, ale też wita Cię zapachem — subtelną ścieżką prowadzącą przez kolejne pomieszczenia niczym niewidzialny przewodnik. Już od progu czujesz rześką świeżość, w salonie otula Cię miękkie, ciepłe tło, a w sypialni zapach koi zmysły i uspokaja oddech. To nie przypadek — to świadoma aranżacja zapachu, nowy wymiar projektowania wnętrz, w którym woń staje się równie istotna jak światło, kolor czy faktura. Zapach nie tylko buduje atmosferę — on opowiada historię domu i jego mieszkańców.   Scent design — skąd się wzięła idea scenariusza zapachowego? Koncepcja aranżacji zapachu w przestrzeni — znana dziś jako scent design , olfactory branding czy scent styling — wywodzi się z praktyk stosowanych pierwotnie w hotelarstwie, luksusowym retailu i przestrzeniach wellness. To tam zaczęto świadomie projektować ścieżki zapachowe, które miały nie tylko uprzyjemniać pobyt, ale też budować emocjonalne połączen...

Jak pachnie intymność?

  Niektóre zapachy potrafią opowiadać historie. Są jak dotyk, który otula, jak spojrzenie, które zostaje z nami na dłużej. Wśród nich jedno od wieków ma szczególne miejsce w świecie zmysłów – piżmo . Tajemnicze, głębokie, niegdyś pozyskiwane z gruczołów piżmowca, dziś obecne w perfumach dzięki syntetycznym odpowiednikom. To właśnie piżmo od stuleci budzi wyobraźnię, wyostrza zmysły i towarzyszy ludziom w chwilach bliskości. Warto więc pamiętać, że zapachy – zwłaszcza te orientalne – mogą budować nastrój, zacieśniać relacje i dyskretnie mówić „jestem blisko”.     Piżmo – zapach intymności   Piżmo (z łac. moschus ) było przez wieki jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych składników perfum. Jego zapach jest trudny do jednoznacznego opisania – bywa określany jako zwierzęcy, ciepły, zmysłowy, lekko ziemisty. Co ciekawe, jego działanie nie ogranicza się tylko do zapachu – wierzono, że wpływa na podświadomość i wzmacnia doznania emocjonalne oraz fizyczne. D...