Przejdź do głównej zawartości

Eko – nie moda a styl życia

 



            W XXI wieku, gdy powoli mija oszołomienie i zachwyt zachodnią kulturą masową wraz z jej hipermarketami i fast-foodami, społeczeństwo coraz częściej zwraca się ku naturze, a co za tym idzie – ku produktom ekologicznym. Tendencja ta już dawno wychwycona została przez producentów żywności, jednak nie wszystkie firmy, tytułujące swoje produkty mianem ,,EKO” lub ,,BIO” spełniają kryteria wyrobów ekologicznych. Jak więc rozpoznać te prawdziwe?

            Produktem ekologicznym nazwać możemy wyrób, który spełnia wszystkie wymagania jakościowe oraz którego produkcja przebiegała wedle ściśle określonych zasad. Reguły takie  wyznaczane i weryfikowane są przez Rozporządzenia Komisji i Rady Europejskiej. W Polsce na ich podstawie produkty, aspirujące do miana ekologicznych, sprawdzane są przez jedenaście jednostek certyfikujących, upoważnionych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które, jeśli wszystkie wymogi zostaną spełnione, przyznaje certyfikat rolnictwa ekologicznego. Licencjonowany produkt badany jest na każdym etapie produkcji: od zasiania pola poprzez proces przetwarzania zbiorów aż po zamknięcie opakowania. Znaczy to, że rośliny, z których wytworzony został artykuł, rosły na ziemi nienawożonej sztucznymi środkami ochrony roślin, a te nie zostały potraktowane pestycydami. Dodatkowo produkty takie są wolne od GMO, czyli organizmów o zmienionym sztucznie genomie, zakazanych substancji ochrony roślin czy innych niedozwolonych komponentów. Jeśli wyrób spełni wszystkie wymagania, może posługiwać się specjalnym logotypem gwarantującym konsumentowi ekologiczność produktu.


            Jeśli podczas zakupów pojawią się wątpliwości co do prawdziwości określenia BIO na produkcie, wystarczy zapytać sprzedawcy, który powinien udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi. Jeśli jednak nie udzieli stosownych informacji, konsument ma prawo zwrócić się z takim pytaniem do samej firmy lub jednostki certyfikującej, której nazwa powinna być widoczna na opakowaniu produktu. Od 1 lipca 2012 r. obowiązuje nowe logo rolnictwa ekologicznego: na jasnozielonym tle widnieje liść, złożony z 12 gwiazdek. Poza takim logotypem, na etykiecie produktu ekologicznego znaleźć się musi także nr identyfikacyjny odpowiedniej jednostki certyfikującej oraz oraz nazwa i adres producent lub sprzedawcy.

 

            Moda na ekologię jest z pewnością zdrowsza od minionego trendu na zachodnie fast-foody, jednak podążając za nią warto być także świadomym konsumentem, selekcjonującym z obszernego rynku spożywczego tylko artykuły najwyższej jakości.

 

 

Popularne posty z tego bloga

Jak prać, żeby naprawdę wyprać? O czystości, zapachu, miękkości i małych przyjemnościach ukrytych w tkaninach

Nie ma drugiej takiej czynności domowej, którą wykonujemy równie często, a która równie często nie daje nam pełnej satysfakcji. Pranie – choć robimy je rutynowo – potrafi rozczarować. Ubrania są niby czyste, a jednak pozostał na nich dziwny zapach. Ręczniki wyglądają jak nowe, ale szorstkość odbiera im cały komfort użytkowy. Pościel pachnie… przez kilka godzin. A zasłony? Zbierają kurz i tracą świeżość już po pierwszym tygodniu. I wtedy pojawia się pytanie: co robię nie tak? Nie chodzi o to, że nie potrafimy prać. Chodzi raczej o to, że w dzisiejszym świecie pranie to coś więcej niż usuwanie brudu. To sposób na to, żeby tkaniny, które nas otaczają – nosimy je, śpimy w nich, siadamy na nich – były naprawdę przyjemne. Miękkie, świeże, pachnące. Takie, które otulają nie tylko ciało, ale i zmysły. Takie, które po prostu się czuje. Pranie, które nie pachnie? Znamy to za dobrze Znasz to uczucie, kiedy otwierasz pralkę i… czujesz niewiele? Pranie jest czyste, ale nie pachnie. A może c...

Zapach domu ma znaczenie

  Wyobraź sobie dom, który nie tylko cieszy oko pięknie zaaranżowanymi wnętrzami, ale też wita Cię zapachem — subtelną ścieżką prowadzącą przez kolejne pomieszczenia niczym niewidzialny przewodnik. Już od progu czujesz rześką świeżość, w salonie otula Cię miękkie, ciepłe tło, a w sypialni zapach koi zmysły i uspokaja oddech. To nie przypadek — to świadoma aranżacja zapachu, nowy wymiar projektowania wnętrz, w którym woń staje się równie istotna jak światło, kolor czy faktura. Zapach nie tylko buduje atmosferę — on opowiada historię domu i jego mieszkańców.   Scent design — skąd się wzięła idea scenariusza zapachowego? Koncepcja aranżacji zapachu w przestrzeni — znana dziś jako scent design , olfactory branding czy scent styling — wywodzi się z praktyk stosowanych pierwotnie w hotelarstwie, luksusowym retailu i przestrzeniach wellness. To tam zaczęto świadomie projektować ścieżki zapachowe, które miały nie tylko uprzyjemniać pobyt, ale też budować emocjonalne połączen...

Jak pachnie intymność?

  Niektóre zapachy potrafią opowiadać historie. Są jak dotyk, który otula, jak spojrzenie, które zostaje z nami na dłużej. Wśród nich jedno od wieków ma szczególne miejsce w świecie zmysłów – piżmo . Tajemnicze, głębokie, niegdyś pozyskiwane z gruczołów piżmowca, dziś obecne w perfumach dzięki syntetycznym odpowiednikom. To właśnie piżmo od stuleci budzi wyobraźnię, wyostrza zmysły i towarzyszy ludziom w chwilach bliskości. Warto więc pamiętać, że zapachy – zwłaszcza te orientalne – mogą budować nastrój, zacieśniać relacje i dyskretnie mówić „jestem blisko”.     Piżmo – zapach intymności   Piżmo (z łac. moschus ) było przez wieki jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych składników perfum. Jego zapach jest trudny do jednoznacznego opisania – bywa określany jako zwierzęcy, ciepły, zmysłowy, lekko ziemisty. Co ciekawe, jego działanie nie ogranicza się tylko do zapachu – wierzono, że wpływa na podświadomość i wzmacnia doznania emocjonalne oraz fizyczne. D...