Przejdź do głównej zawartości

Zęby lubią jeść zdrowo



 

Nie jest tajemnicą, że dobrze zbilansowane menu, bogate w odpowiednie produkty może przynieść mnóstwo korzyści dla zdrowia i dobrej kondycji naszego organizmu. Wiadomo też, że właściwie skomponowany jadłospis może mieć wpływ nie tylko na ładne ciało i smukłą sylwetkę, ale także na witalność, gładką skórę, gęste włosy czy… mocne zęby! Bogactwo cennych składników dostarczanych z pożywieniem ma ogromny wpływ na ich zdrowie, dlatego warto zapoznać się i zaprzyjaźnić z produktami, które przyczynia się do świetnej kondycji, zdrowia i urody naszych zębów.

Składniki odżywcze dostarczane naszemu organizmowi mają olbrzymie znaczenie dla jego prawidłowego funkcjonowania. Układ kostny i zęby, które są anatomiczną strukturą kostną wymagają odpowiedniej diety i właściwego „odżywienia”. Są wtedy o wiele bardziej odporne na uszkodzenia i schorzenia. Dostarczenie właściwych substancji pokarmowych i ograniczenie pewnych grup produktów, które mogą osłabić zęby i zwiększyć ich podatność na uszkodzenia jest niezwykle ważna. – „Powierzchnię zębów tworzy szkliwo zbudowane z hydroksyapatytu czyli mineralnej formy fosforanu wapnia. Jest ono twardsze niż kość, a nawet stal, ale zdecydowanie bardziej kruche. Oznacza to, że choć jest mało podatne na zarysowania to stosunkowo łatwo je odłupać. Co ważne, w przeciwieństwie do kości, szkliwo nie może się naprawić. Z tego właśnie względu prawidłowa dieta dla naszych zębów jest szczególnie ważna. Jeśli dołożymy do niej odpowiedni poziom higieny jamy ustnej oraz regularne profilaktyczne wizyty stomatologiczne będziemy mogli cieszyć się zdrowymi zębami przez długie lata. - mówi Romana Markiewicz-Piotrowska, z Kliniki Stomatologicznej Piotrowscy i Bejnarowicz. Co zatem powinniśmy jeść, a czego unikać?

 

Menu dobre dla zębów

 

Aby utrzymać zęby w optymalnej formie, konieczne jest dostarczanie organizmowi odpowiednich mikroelementów. Najważniejsze z nich to wapń i fosfor. Są one składnikiem związków nieorganicznych, z których w dużej mierze zbudowane są nasze zęby. Źródłem wapnia jest mleko oraz wszelkie przetwory mleczne, jogurty, kefiry, maślanki, sery i twarożki. Oprócz nabiału dużo wapnia dostarczają ryby w konserwach np. szprotki czy sardynki spożywane razem ze szkieletem. Wapń znajduje się również w warzywach strączkowych oraz zielonolistnych takich jak kapusta, szpinak i brukselka. W diecie warto także uwzględnić orzechy, migdały, sezam i mak. Z kolei podstawowym źródłem fluoru jest … woda pitna. W żywności poza rybami występuje on w niewielkich ilościach np. w herbacie, produktach zbożowych i serach podpuszczkowych. Przy wchłanianiu powyższych mikroelementów pomocna będzie witamina D, która dodatkowo wpływa pozytywnie na mineralizację  szkliwa. Znajdziemy ją m.in. w tłustych rybach, takich jak na przykład makrela czy łosoś. Dla zdrowia zębów ważne są również witaminy C i A.  Witamina C działa bakteriobójczo, wzmacnia także naczynia krwionośne, co przyczynia się do lepszego osadzenia zębów. Najwięcej witaminy C zawiera kiwi. Naturalnym źródłem witaminy C są też owoce cytrusowe, takie jak pomarańcza, cytryna, guawa, grejpfrut, a z rodzimych - czarna i czerwona porzeczka oraz truskawki. Witaminę C znajdziemy także w brokułach, kalafiorze, brukselce i papryce, przy czym najwięcej zawiera jej papryka. Dobrym źródłem witaminy C są również kiszonki. Oprócz witaminy D i C niezwykle ważna jest także witamina A. Bierze ona udział w produkcji śliny, wspomaga gojenie ran i wiele innych procesów zachodzących w jamie ustnej. Witamina A znajduje się przede wszystkim w owocach i warzywach. Najwięcej witaminy A zawiera marchew, ale bogatym jej źródłem są też bataty, dynia, szpinak, papryka, pomidory, a z owoców – wiśnie i pomarańcze.

 

Warzywne szczoteczki do zębów

 

Witaminy i mikroelementy to jednak nie wszystko, co zawdzięczamy owocowo-warzywnemu menu zdrowemu dla zębów. Nasze zęby oprócz składników odżywczych zawdzięczają im coś jeszcze ... W przyrodzie występuje wiele roślin naturalnie czyszczących zęby. Zbawienne dla  dziąseł są warzywne „szczoteczki”, czyli surowe warzywa, takie jak marchew, kalarepa, rzodkiewka czy seler naciowy, które usuwają osad i płytkę nazębną. Dodatkowo ze względu na swoją twardość masują dziąsła. Wśród owoców największym przyjacielem zębów są jabłka. Powodują one zwiększone wydzielanie śliny, a ślina zawiera związki chemiczne, które rozpuszczają pokarm w trakcie jedzenia, ułatwiają jego trawienie i eliminują bakterie w jamie ustnej.

 

Słodcy, podstępni i niebezpieczni wrogowie zdrowych zębów

 

Wiele produktów, i to niestety tych bardzo lubianych, którymi pocieszamy się w chwilach słabości lub „przekąszamy” je z braku czasu to niestety zawzięci wrogowie zdrowych zębów. Często szukamy „czegoś słodkiego”, a tymczasem za wszelką cenę powinniśmy unikać produktów charakteryzujących się dużą zawartością cukrów. Największymi agresorami są tu przede wszystkim napoje gazowane, izotoniki i wszelkie słodycze, a zwłaszcza te, które przywierają do zębów. Utrzymują się one przez długi czas na szkliwie, tworząc płytkę nazębną, a zawarty w nich cukier jest pożywką dla bakterii, które metabolizując go, produkują kwasy. Działanie kwasów sprzyja demineralizacji szkliwa. Z tego właśnie powodu równie niebezpieczne dla naszych zębów mogą być kwaśne potrawy oraz owoce cytrusowe. Jak widać owoce cytrusowe należy jeść z umiarem. Z jednej strony bowiem dostarczają niezbędnych witamin, z drugiej mogą przyczynić się do demineralizacji szkliwa. Sytuację może dodatkowo komplikować fakt równoczesnego spożywania powyższych produktów z alkoholem. Wysusza on bowiem jamę ustną i ogranicza produkcję śliny. -  Ślina jest bardzo ważnym elementem naturalnej ochrony zębów. Po pierwsze - przywraca prawidłowe pH. Po drugie - proteiny obecne w ślinie wzmacniają zęby i zmniejszają ilość bakterii w jamie ustnej, obniżając tym samym ryzyko próchnicy zębów i chorób dziąseł. Eliminują także przykry zapach z ust. W ślinie znajdują się też związki wapnia, fluoru oraz fosforany, które uzupełniają mikroubytki na powierzchni szkliwa . – tłumaczy Markiewicz-Piotrowska.

 

Nić dentystyczna potrzeba od zaraz

 

Słodycze, kwaśne potrawy i owoce oraz alkohol znajdują się na pierwszym miejscu wśród produktów niesprzyjających zdrowym zębom. Wrogiem numer dwa są resztki rozdrobnione w procesie żucia, które zostają pomiędzy zębami i pozostawione w przestrzeniach międzyzębowych ulegają stopniowemu rozkładowi. Nieusunięte resztki pokarmów pozostając w jamie ustnej, powodują próchnicę oraz stan zapalny, który z czasem może prowadzić do zapalenia dziąseł.

 

Kolor szkliwa, a dieta

 

Niektóre potrawy i napoje posiadają silne właściwości barwiące. Warto o tym wiedzieć, bo regularne ich spożywanie może zniweczyć nie tylko nasze codzienne starania o zachowanie bieli zębów, ale też efekty profesjonalnych zabiegów estetycznych z wybielaniem na czele. Silnie barwiące właściwości posiada m.in. kawa, czarna herbata i owoce leśne. Czy to oznacza, że bezwzględnie należy z nich zrezygnować? Niekoniecznie. Ich działanie można skutecznie zneutralizować, pijąc wodę zaraz po ich spożyciu. Znacznie gorsze są sztuczne barwniki dodawane do składu napojów gazowanych czy słodyczy. Mogą one zdecydowanie mocniej wpłynąć na kolor zębów niż te z produktów naturalnych.

 

Aby zachować zęby w optymalnej formie, trzeba odpowiednio zbilansować dietę. Warto jednak pamiętać o tym, że to tylko jeden z filarów dbałości o zdrowe i silne zęby. Drugi to prawidłowa higiena jamy ustnej, a trzeci to absolutna podstawa czyli regularne wizyty kontrolne u stomatologa.

 

Więcej o zdrowym i pięknym uśmiechu na piotrowscybejnarowicz.pl

 

Ekspert:

Lekarz dentysta Romana Markiewicz – Piotrowska z Kliniki Piotrowscy & Bejnarowicz Stomatologia Mikroskopowa. Absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, odbyła staż w Akademickim Centrum Stomatologii i Medycyny Specjalistycznej. Doświadczenie zdobywała między innymi we Włoszech oraz w Stanach Zjednoczonych. Przez lata pracy zdobyła szeroką wiedzę w dziedzinie protetyki, implantoprotetyki, endodoncji oraz stomatologii zachowawczej, ucząc się od najlepszych dentystów na świecie. Ukończyła również podyplomowe studia z dziedziny coachingu zdrowia.

Popularne posty z tego bloga

Jak prać, żeby naprawdę wyprać? O czystości, zapachu, miękkości i małych przyjemnościach ukrytych w tkaninach

Nie ma drugiej takiej czynności domowej, którą wykonujemy równie często, a która równie często nie daje nam pełnej satysfakcji. Pranie – choć robimy je rutynowo – potrafi rozczarować. Ubrania są niby czyste, a jednak pozostał na nich dziwny zapach. Ręczniki wyglądają jak nowe, ale szorstkość odbiera im cały komfort użytkowy. Pościel pachnie… przez kilka godzin. A zasłony? Zbierają kurz i tracą świeżość już po pierwszym tygodniu. I wtedy pojawia się pytanie: co robię nie tak? Nie chodzi o to, że nie potrafimy prać. Chodzi raczej o to, że w dzisiejszym świecie pranie to coś więcej niż usuwanie brudu. To sposób na to, żeby tkaniny, które nas otaczają – nosimy je, śpimy w nich, siadamy na nich – były naprawdę przyjemne. Miękkie, świeże, pachnące. Takie, które otulają nie tylko ciało, ale i zmysły. Takie, które po prostu się czuje. Pranie, które nie pachnie? Znamy to za dobrze Znasz to uczucie, kiedy otwierasz pralkę i… czujesz niewiele? Pranie jest czyste, ale nie pachnie. A może c...

Zapach domu ma znaczenie

  Wyobraź sobie dom, który nie tylko cieszy oko pięknie zaaranżowanymi wnętrzami, ale też wita Cię zapachem — subtelną ścieżką prowadzącą przez kolejne pomieszczenia niczym niewidzialny przewodnik. Już od progu czujesz rześką świeżość, w salonie otula Cię miękkie, ciepłe tło, a w sypialni zapach koi zmysły i uspokaja oddech. To nie przypadek — to świadoma aranżacja zapachu, nowy wymiar projektowania wnętrz, w którym woń staje się równie istotna jak światło, kolor czy faktura. Zapach nie tylko buduje atmosferę — on opowiada historię domu i jego mieszkańców.   Scent design — skąd się wzięła idea scenariusza zapachowego? Koncepcja aranżacji zapachu w przestrzeni — znana dziś jako scent design , olfactory branding czy scent styling — wywodzi się z praktyk stosowanych pierwotnie w hotelarstwie, luksusowym retailu i przestrzeniach wellness. To tam zaczęto świadomie projektować ścieżki zapachowe, które miały nie tylko uprzyjemniać pobyt, ale też budować emocjonalne połączen...

Jak pachnie intymność?

  Niektóre zapachy potrafią opowiadać historie. Są jak dotyk, który otula, jak spojrzenie, które zostaje z nami na dłużej. Wśród nich jedno od wieków ma szczególne miejsce w świecie zmysłów – piżmo . Tajemnicze, głębokie, niegdyś pozyskiwane z gruczołów piżmowca, dziś obecne w perfumach dzięki syntetycznym odpowiednikom. To właśnie piżmo od stuleci budzi wyobraźnię, wyostrza zmysły i towarzyszy ludziom w chwilach bliskości. Warto więc pamiętać, że zapachy – zwłaszcza te orientalne – mogą budować nastrój, zacieśniać relacje i dyskretnie mówić „jestem blisko”.     Piżmo – zapach intymności   Piżmo (z łac. moschus ) było przez wieki jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych składników perfum. Jego zapach jest trudny do jednoznacznego opisania – bywa określany jako zwierzęcy, ciepły, zmysłowy, lekko ziemisty. Co ciekawe, jego działanie nie ogranicza się tylko do zapachu – wierzono, że wpływa na podświadomość i wzmacnia doznania emocjonalne oraz fizyczne. D...