Przejdź do głównej zawartości

Odmładzanie uśmiechem? Oczywiście! Zdrowy i piękny uśmiech może odmłodzić twarz nawet o kilkanaście lat. Co to jest odbudowa uśmiechu i jak się za to zabrać?

 



Utarło się, że dłonie są wizytówką człowieka i wiele o nim mówią. Tymczasem to właśnie zdrowy i piękny uśmiech jest jednym z najważniejszych i najbardziej zauważalnych elementów naszego wyglądu. Przyciąga wzrok i ma duże znaczenie estetyczne, dlatego jest pragnieniem tak wielu osób. Zdrowy, pełny i biały uśmiech, to nie tylko kwestia estetyczna, ale także  zdrowotna. Braki w uzębieniu mogą mieć istotny wpływ na wymowę oraz codzienny komfort np. spożywania posiłków. Odbudowa czy rekonstrukcja uśmiechu ma na celu przywrócenie zębom ich naturalnego piękna. Dlaczego kompletne i zdrowe uzębienie to gwarancja młodego wyglądu i lepszego samopoczucia, na czym polega rekonstrukcja uśmiechu i w jakich przypadkach warto się na nią zdecydować? Podpowiadamy.

Uśmiech zrekonstruowany? Czyli jaki?

Zacznijmy od wyjaśnienia, czym tak naprawdę jest rekonstrukcja uśmiechu. Nie istnieje jedna definicja, która mogłaby ściśle określić, czym jest rekonstrukcja uśmiechu, gdyż wszystko zależy od stanu uzębienia konkretnego pacjenta. – wyjaśnia Romana Markiewicz-Piotrowska, lekarz stomatolog z Kliniki Stomatologicznej Piotrowscy i Bejnarowicz. Niektóre osoby zgłaszają się do nas, gdyż doskwiera im brak jednego lub większej ilości zębów, inne nie są zadowolone z ich koloru, jeszcze inne chciałyby poprawić ich kształt, ustawienie i długość, a nawet wykonać plastykę dziąseł. Przyglądamy się z uwagą każdemu przypadkowi i staramy się indywidualnie dopasować rozwiązanie do każdego klienta.

Proces rekonstrukcji uśmiechu może składać się z kilku etapów i czasami rozciąga się na kilka dni lub nawet tygodni. To dlatego, że wszelkie korekty estetyczne muszą być dokonane dopiero po całkowitym wyleczeniu zębów, ewentualnym leczeniu kanałowym, założeniu niezbędnych plomb, czy regeneracji kości. Kiedy zęby są już całkowicie zdrowe, można przejść do planowania zabiegu rekonstrukcji uśmiechu. Dzięki nowoczesnym przyrządom (skaner, odciski zębów, drukarka 3D) współczesna stomatologia jest w stanie przygotować model nowego uzębienia dla pacjenta tak, aby ten mógł się z nim dokładnie zapoznać, a nawet przymierzyć i ocenić, jak się w nim czuje. Projekt musi współgrać z naturalną fizjonomią twarzy, dlatego stomatolodzy często oprócz zdolności technicznych i merytorycznych muszą posiadać także zmysł artystyczny, aby obiektywnie ocenić, czy dany model harmonijnie komponuje się z twarzą pacjenta. W zależności od zapotrzebowania przygotowywany jest plan interwencji, który obejmuje takie zabiegi jak higienizacja, wybielanie, założenie licówek lub bardziej inwazyjne metody rekonstrukcji uśmiechu, np. założenie aparatu ortodontycznego, odbudowanie zębów na implantach, czy regeneracja kości. Przyjrzyjmy się pokrótce najpopularniejszym z tych zabiegów.

Odbudowa w kilku etapach

Higienizacja to pierwszy krok do efektywnej rekonstrukcji uśmiechu. Polega na usunięciu kamienia nazębnego, osadów i nalotów, z którymi nie jest sobie w stanie poradzić szczoteczka, czy nić dentystyczna. Zabieg ten, nieinwazyjny i bezpieczny, składa się ze skalingu, który usuwa kamień, piaskowania polegającego na wyeliminowaniu osadów, polerowania, czyli wygładzania powierzchni zęba oraz fluoryzacji mającej na celu wzmocnienie odporności zęba na próchnicę. Higienizacja jamy ustnej w pewnym stopniu przyczynia się do wybielenia zębów, jednak nie poradzi sobie z niektórymi przebarwieniami. Wtedy do gry wkraczają techniki wybielające, które do poprawy koloru zębów najczęściej wykorzystują zimne światło specjalnych lamp.

Czasami jednak pacjenci chcą zmienić nie tylko barwę swojego uzębienia, ale także ich kształt. Przyczyną może być tu diastema, czyli przerwa między górnymi jedynkami, ukruszenie części zęba, niejednolita wysokość zębów lub niezbyt udane wypełnienie. W takich przypadkach rekonstrukcja uśmiechu polega na założeniu licówek, czyli cienkich płatków, które zakłada się na przednią lub boczną stronę zęba. W zależności od pożądanego efektu pacjent może zdecydować się na materiał akrylowy lub kompozytowy – te tworzywa są dość tanie, a licówkę z nich wykonaną można założyć już na pierwszej wizycie, jednak rezultat, który się uzyskuje, nie jest najwyższej próby. Najczęściej wybieranym tworzywem jest porcelana, która jest dość trwała (utrzymuje się na zębie nawet do 18 lat), pięknie odbija światło i zapewnia naturalny efekt. Jednak pacjenci, którzy marzą o naprawdę spektakularnych rezultatach oraz o bardzo długiej trwałości materiału powinni zdecydować się na licówki pełnoceramiczne. Ten materiał gwarantuje najwyższą jakość oraz estetykę, która spełni marzenia nawet najbardziej wymagających klientów i odmłodzi uśmiech nawet o kilkanaście lat!

Licówki zakłada się na istniejące, wyleczone zęby. A co jeśli zęba brakuje? Wtedy jednym z najlepszych rozwiązań jest założenie implantu. Zabieg polega na wkręceniu śruby, która zastąpi korzeń zęba oraz korony, która będzie imitowała sam ząb. Ze wszystkich rodzajów ubytków funkcjonalnych i estetycznych to właśnie brak jednego lub kilku zębów jest najgroźniejszy. Dlaczego?

Przeciwzmarszczkowa moc… dentysty!

Zęby odgrywają znaczącą rolę w fizjologii człowieka – dzięki nim możemy przeżuwać pokarm i uzdatniać go do połknięcia. Są niezbędne w procesie mowy – odpowiadają za wyraźne wypowiadanie słów i zapobiegają wysuwaniu się języka poza jamę ustną. Oprócz tego odpowiadają za kształt naszej twarzy i stanowią rusztowanie dla jej mięśni, podtrzymując je i zapobiegając wiotczeniu skóry. Jeśli brakuje nam jednego lub większej ilości zębów, pojawiają się zmarszczki, skóra pozbawiona podparcia traci napięcie i zapada się, a profil z młodzieńczego zmienia się na starczy. W takiej sytuacji nie pomogą kremy przeciwzmarszczkowe, ani nawet botoks. Jedynym rozwiązaniem jest interwencja stomatologiczna, która przywróci twarzy właściwe proporcje i zahamuje niebezpieczne zmiany, które pojawiają się wskutek ubytków. – wyjaśnia Romana Markiewicz-Piotrowska.

O jakich konkretnie zmianach mówimy? Przewlekły brak zęba wiąże się z atrofią, czyli zanikiem kości w obrębie szczęki lub żuchwy. Dzieje się tak dlatego, gdyż kość nieobciążona, czyli nieużywana w procesach rozdrabniania pokarmu, po prostu zanika. W wyniku tego procesu pozostałe zęby przechylają się w stronę ubytku, ich korzenie się odsłaniają, a twarz traci proporcje i wygląda na dużo starszą, niż jest w rzeczywistości.

Podsumowując, zdecydowanie się na implant jest w stanie wyrównać proporcje twarzy, odmłodzić ją  i naprawić zmiany, który zaszły w jej wyglądzie na skutek ubytku jednego czy większej ilości zębów. Rekonstrukcja uśmiechu opierająca się na leczeniu implantologicznym to jeden z najlepszych sposobów na przywrócenie twarzy młodego i świeżego wyglądu.

Efekty estetyczne to tylko początek

Nie jest tajemnicą, że promienny uśmiech to najlepsza wizytówka każdego człowieka. Zdrowe, białe i równe zęby są symbolem młodości, witalności i profesjonalizmu. Nie dziwi więc fakt, że braki w uzębieniu mogą przekładać się na niższą samoocenę, trudności w nawiązywaniu kontaktów międzyludzkich i niechęć do wystąpień publicznych. Dzięki rekonstrukcji uśmiechu mięśnie twarzy zyskują podparcie, co zapobiega tworzeniu się zmarszczek i wiotczeniu skóry. Profil twarzy jest jędrniejszy i wyraźnie zaznaczony.

Oprócz aspektu wizualnego rekonstrukcja uśmiechu przynosi szereg korzyści także, jeśli chodzi o funkcjonalność jamy ustnej. Dzięki zębom odbudowanym na implantach możemy cieszyć się smakiem ulubionych dań, nie mieć problemów z poprawnym wymawianiem głosek i nie musieć martwić się o kleje i skomplikowaną higienę protez. Wart wzmianki jest także aspekt ekonomiczny – w dłuższej perspektywie rekonstrukcja uśmiechu jest bardziej opłacalna niż doraźne, pojedyncze naprawy zębów, które trzeba powtarzać co roku. Rekonstrukcja uśmiechu to inwestycja na lata – w dobre samopoczucie, urodę, pewność siebie, ale przede wszystkim w nasze zdrowie.

 

Więcej o zdrowym i pięknym uśmiechu na www.piotrowscybejnarowicz.pl

 

Ekspert:

Lekarz dentysta Romana Markiewicz – Piotrowska z Kliniki Piotrowscy & Bejnarowicz Stomatologia Mikroskopowa. Absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, odbyła staż w Akademickim Centrum Stomatologii i Medycyny Specjalistycznej. Doświadczenie zdobywała między innymi we Włoszech oraz w Stanach Zjednoczonych. Przez lata pracy zdobyła szeroką wiedzę w dziedzinie protetyki, implantoprotetyki, endodoncji oraz stomatologii zachowawczej, ucząc się od najlepszych dentystów na świecie. Ukończyła również podyplomowe studia z dziedziny coachingu zdrowia.

 

Popularne posty z tego bloga

Jak prać, żeby naprawdę wyprać? O czystości, zapachu, miękkości i małych przyjemnościach ukrytych w tkaninach

Nie ma drugiej takiej czynności domowej, którą wykonujemy równie często, a która równie często nie daje nam pełnej satysfakcji. Pranie – choć robimy je rutynowo – potrafi rozczarować. Ubrania są niby czyste, a jednak pozostał na nich dziwny zapach. Ręczniki wyglądają jak nowe, ale szorstkość odbiera im cały komfort użytkowy. Pościel pachnie… przez kilka godzin. A zasłony? Zbierają kurz i tracą świeżość już po pierwszym tygodniu. I wtedy pojawia się pytanie: co robię nie tak? Nie chodzi o to, że nie potrafimy prać. Chodzi raczej o to, że w dzisiejszym świecie pranie to coś więcej niż usuwanie brudu. To sposób na to, żeby tkaniny, które nas otaczają – nosimy je, śpimy w nich, siadamy na nich – były naprawdę przyjemne. Miękkie, świeże, pachnące. Takie, które otulają nie tylko ciało, ale i zmysły. Takie, które po prostu się czuje. Pranie, które nie pachnie? Znamy to za dobrze Znasz to uczucie, kiedy otwierasz pralkę i… czujesz niewiele? Pranie jest czyste, ale nie pachnie. A może c...

Zapach domu ma znaczenie

  Wyobraź sobie dom, który nie tylko cieszy oko pięknie zaaranżowanymi wnętrzami, ale też wita Cię zapachem — subtelną ścieżką prowadzącą przez kolejne pomieszczenia niczym niewidzialny przewodnik. Już od progu czujesz rześką świeżość, w salonie otula Cię miękkie, ciepłe tło, a w sypialni zapach koi zmysły i uspokaja oddech. To nie przypadek — to świadoma aranżacja zapachu, nowy wymiar projektowania wnętrz, w którym woń staje się równie istotna jak światło, kolor czy faktura. Zapach nie tylko buduje atmosferę — on opowiada historię domu i jego mieszkańców.   Scent design — skąd się wzięła idea scenariusza zapachowego? Koncepcja aranżacji zapachu w przestrzeni — znana dziś jako scent design , olfactory branding czy scent styling — wywodzi się z praktyk stosowanych pierwotnie w hotelarstwie, luksusowym retailu i przestrzeniach wellness. To tam zaczęto świadomie projektować ścieżki zapachowe, które miały nie tylko uprzyjemniać pobyt, ale też budować emocjonalne połączen...

Jak pachnie intymność?

  Niektóre zapachy potrafią opowiadać historie. Są jak dotyk, który otula, jak spojrzenie, które zostaje z nami na dłużej. Wśród nich jedno od wieków ma szczególne miejsce w świecie zmysłów – piżmo . Tajemnicze, głębokie, niegdyś pozyskiwane z gruczołów piżmowca, dziś obecne w perfumach dzięki syntetycznym odpowiednikom. To właśnie piżmo od stuleci budzi wyobraźnię, wyostrza zmysły i towarzyszy ludziom w chwilach bliskości. Warto więc pamiętać, że zapachy – zwłaszcza te orientalne – mogą budować nastrój, zacieśniać relacje i dyskretnie mówić „jestem blisko”.     Piżmo – zapach intymności   Piżmo (z łac. moschus ) było przez wieki jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych składników perfum. Jego zapach jest trudny do jednoznacznego opisania – bywa określany jako zwierzęcy, ciepły, zmysłowy, lekko ziemisty. Co ciekawe, jego działanie nie ogranicza się tylko do zapachu – wierzono, że wpływa na podświadomość i wzmacnia doznania emocjonalne oraz fizyczne. D...