Przejdź do głównej zawartości

Focus na chill w ogrodzie

 


 

Dostępna przez cały rok czy tylko przez sezon – strefa chilloutu, bo o niej mowa, to niezwykle potrzebna przestrzeń, która po prostu musi znaleźć się w ogrodzie. Podpowiadamy, jak ją stworzyć.

 


Życie toczy się dziś niezwykle szybko, dlatego żeby sprostać jego dynamice, warto nauczyć się odpoczywać. Jest to tak samo ważne, jak aktywność we wszelkich formach czy efektywność w pracy. Właśnie dlatego tuż obok domu niezbędna jest strefa chilloutu, czyli miejsce gdzie można wyciszyć się i zrelaksować. Najczęściej jest to taras, aczkolwiek jeśli jest trochę więcej przestrzeni do dyspozycji, warto pomyśleć o bardziej niestandardowych rozwiązaniach.

 

Chillout na tarasie i…

 

… nawierzchni z płyt betonowych lub gresowych. Nawierzchnia tarasu powinna być trwała i estetyczna, co do tego nie ma wątpliwości. Musi także pasować do domu, dlatego najczęściej buduje się ją z kostek i płyt betonowych czy gresowych. Wybór rozwiązań dostępnych na rynku jest na tyle szeroki, że bez problemu dobierzemy je do każdego stylu. Jeśli zaś chodzi o design sprzyjający chillowaniu, warto postawić na neutralne kolory, w tym odcienie szarości i beży, które uspokajają, wyciszają i doskonale komponują się z zielenią ogrodu. Modne są duże formaty, ale również mozaiki złożone z mniejszych elementów. Oczywiście liczy się również funkcjonalność. Jeśli pod nawierzchnią tarasu planujemy ukryć instalacje elektryczne lub np. jakieś elementy systemu nawadniania, warto zdecydować się na taras na wspornikach. Przy jego budowie idealnie sprawdzą się wielkoformatowe, ale przy tym lekkie płyty gresowe o grubości zaledwie 2 cm, takie jak Polbruk Tono i Cerro. Pierwsza z nich wyglądem przypomina kamień, a druga – beton. Szarości płyt Cerro o wdzięcznych nazwach adular i cosmo są nieco jaśniejsze niż „kamienne” nerino i dim, w których występuje płyta Tono. Poza atrakcyjnym designem mają one również inne atuty. Są mrozoodporne, antypoślizgowe, rektyfikowane (czyli najprościej mówiąc ich kąty wynoszą 90 st.), a poza tym są odporne na zaplamienie i ścieranie oraz superlekkie. Płyty ceramiczne gresowe można układać w technologii tarasu wentylowanego, ale można je też osadzić bezpośrednio w gruncie, tak jak płyty betonowe i kostki brukowe. Betonowe elementy nawierzchniowe zawsze układa się na gruncie, najczęściej metodą na sucho. Ciekawym i atrakcyjnie prezentującym się rozwiązaniem są na przykład kostki Toledo. Są one niewielkich rozmiarów, ale dzięki szerokiej gamie formatów (najmniejsza ma wymiar 15x15 cm, a największa 30x45 cm) i kolorów (dziesięć, w tym osiem melanży i dwa monokolory) zbudujemy z nich nie tylko jednolitą nawierzchnię, lecz także efektowną mozaikę. 

 

Czego potrzebujemy do relaksu?

 

Utrzymana w relaksujących, stonowanych kolorach nawierzchnia to jednak zbyt mało, żeby się odprężyć. Liczą się także dodatki, które sprawią, że poczujemy się jak na wakacjach. Ochronę przed palącym słońcem zapewni pergola z „dachem” z materiału lub roślin pnących. Niekiedy uzupełnienia się ją o rolety boczne, które poza zatrzymywaniem promieni słonecznych dbają również o naszą prywatność. Alternatywą jest parasol lub słupki z designerskim, rozpiętym pomiędzy nimi płóciennym żaglem. Jeszcze innym rozwiązaniem jest markiza tarasowa. Dla zwiększenia komfortu w upalne dni warto zadbać ponadto o zraszacze mgiełkowe, które są montowane do konstrukcji pergoli czy markizy. Temperaturę otoczenia możemy obniżyć także sadząc w otoczeniu domu bujną zieleń. Dobrym rozwiązaniem są rośliny pnące, takie jak np. winobluszcz czy też obficie kwitnąca wisteria. Można je wsadzić bezpośrednio do gruntu lub posadzić w betonowych donicach. Oplotą one pergolę, ale także upiększą ogród efektownie prezentującymi się, kolorowymi kwiatami. Takie donice można zbudować np. z murka Albero wyglądającego jak spotykane na południu Europy murki z łupka skalnego.  To połączenie – pięknych barwnych kwiatów oraz stylu charakterystycznego dla krajów basenu Morza Śródziemnomorskiego z pewnością przeniesie nas w wakacyjne klimaty. Do budowy bardziej nowoczesnych i minimalistycznych w stylu donic polecane są natomiast geometryczne pustaki betonowe np. Neo. Służą one do budowy ogrodzeń, ale świetnie sprawdzają się też w przypadku innych elementów małej architektury ogrodowej, właśnie takich jak donice czy grill lub fontanna. W donicach zbudowanych z murka Albero lub pustaków Neo możemy uprawiać również zioła, w tym lawendę, rozmaryn, tymianek, miętę czy oregano, które pięknie pachną po dotknięciu dłonią. Dla uzupełnienia aranżacji w donicach warto zasadzić również kwiaty. Tych jest naprawdę wiele, od klasycznych aksamitek, begonii czy pelargonii, aż po bardziej egzotyczne, takie jak sundeville. Skoro już wybraliśmy rośliny, kilka zdań należy poświęcić meblom tarasowym. Nadal popularne są te z wikliny, drewna i technorattanu. Aby zwiększyć wygodę, można je dodatkowo wyposażyć w miękkie poduszki. W letnie wieczory wypoczynek uprzyjemni nam również nastrojowe oświetlenie. Światło powinno być delikatne i „miękkie”, stąd ciekawym rozwiązaniem będą lampki w formie żarówek, motyli czy ptaków zasilane mini panelami fotowoltaicznymi. Popularne są również duże świecące kule albo papierowe lampiony.

 

Wypoczynek poza tarasem

 

Strefę chilloutu czasem warto ulokować poza tarasem w otoczeniu kaskady wodnej lub fontanny. Obudowę jej zbiornika możemy wykonać bez trudu z murka Albero. Pasuje on do stylu śródziemnomorskiego i sielskiego, ale jeśli wykończymy go daszkiem Neo, połączy on klasyczny kamienny wygląd z nowoczesnym designem. Aby zbudować fontannę, najpierw w przestrzeni pomiędzy ścianami wykonanymi z Albero należy umieścić zbiornik, a w nim zamontować pompę wodną, która będzie tłoczyła wodę ku górze (oczywiście musi być podłączona do źródła zasilania). Innym ciekawym efektem jest woda tryskająca z kamieni. W tej wersji nad zbiornikiem mini fontanny umiejscawiamy ruszt i po jego osadzeniu układamy na nim kamienie, na przykład otoczaki. Interesującym rozwiązaniem aranżacyjnym jest również kaskada, do której idealnie nadają się już wcześniej wspomniane pustaki Neo. Sposób wykonania i osadzenia niecki jest identyczny, jednak w tym przypadku jedna ze ścian musi być wyższa. To właśnie w niej ukryjemy rurę prowadzącą od pompy w niecce do wylewki zlokalizowanej w górnej części ściany. Spływająca po ścianie woda stworzy kaskadę. W sąsiedztwie szumiącej wody można zaaranżować strefę chilloutu z leżakami. Ścieżkę prowadzącą do niej można zbudować z płyt Cerro lub Tono ułożonych bezpośrednio na gruncie metodą „step by step”. Z tych samych płyt można wykonać nawierzchnię np. pod ustawienie gotowego grilla, jeśli chcemy wyprowadzić go z tarasu nieco dalej od domu. Zaletą metody step by step jest też możliwość instalacji płyt na żwirze lub w istniejącym już trawniku, a potem w razie potrzeby szybkiego i łatwego ich usunięcia lub zmiany kompozycji ułożenia płyt. W takim przypadku w zależności od rodzaju podłoża należy usunąć i wyrównać warstwę ziemi na odpowiednią głębokość, a następnie ułożyć min. 10 cm warstwę żwiru o frakcji 16-35 mm. Następnie na ubitym podłożu trzeba wykonać drugą (min. 5 cm) warstwę z drobnego żwiru o frakcji 8-16 mm. Jeśli natomiast planujemy montaż płyt na trawie, po pierwsze należy zaznaczyć krawędzie każdej płyty za pomocą łopaty i wybrać grunt spod płyty. Na spód przygotowanego podłoża wysypujemy potem warstwę żwiru, która zapewnia płytom stabilność. Zaleca się wykonanie co najmniej 5 cm warstwy z grubego żwiru o frakcji 8-16 mm. W kolejnym etapie kładziemy płyty, które powinny być ułożone od ok. 0,5 do 1 cm poniżej powierzchni gruntu, aby zapewnić równomierne przejście powierzchni. Na koniec wyrównujemy poziom, za pomocą gumowego młotka spłaszczamy brzegi wokół płyty, aby wyrównać poziom trawnika z płytami.

 

Stworzenie strefy chilloutu na stałe wymaga przemyślenia i dobrego projektu. Rozwiązania tymczasowe na lato również nie mogą niestety obejść się bez odrobiny wysiłku. Warto jednak zaaranżować taką strefę, bo pozwala ona odzyskać energię. Dzięki niej łatwiej odpocząć po ciężkim dniu pracy i poczuć się we własnym ogrodzie trochę, jak na wyczekiwanych zawsze wakacjach.

 

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..

Polbruk S.A. – to jeden z liderów w produkcji kostki brukowej, płyt betonowych oraz małej architektury w Polsce. Stanowi część międzynarodowego koncernu CRH plc – jednego z kluczowych dystrybutorów materiałów budowlanych na świecie. W ofercie Polbruk znajdują się produkty z segmentów – Kostki i płyty, Architektura oraz rozwiązania przemysłowe, wykorzystywane do budowy placów, deptaków, parkingów i chodników w całej Polsce. Polbruk SA jest laureatem nagrody Superbrands Polska 2020.

www.polbruk.pl

www.facebook.com/polbruk

www.instagram.com/polbruk_inspirujemy/

www.facebook.com/JestemFachowcem

Popularne posty z tego bloga

Jak prać, żeby naprawdę wyprać? O czystości, zapachu, miękkości i małych przyjemnościach ukrytych w tkaninach

Nie ma drugiej takiej czynności domowej, którą wykonujemy równie często, a która równie często nie daje nam pełnej satysfakcji. Pranie – choć robimy je rutynowo – potrafi rozczarować. Ubrania są niby czyste, a jednak pozostał na nich dziwny zapach. Ręczniki wyglądają jak nowe, ale szorstkość odbiera im cały komfort użytkowy. Pościel pachnie… przez kilka godzin. A zasłony? Zbierają kurz i tracą świeżość już po pierwszym tygodniu. I wtedy pojawia się pytanie: co robię nie tak? Nie chodzi o to, że nie potrafimy prać. Chodzi raczej o to, że w dzisiejszym świecie pranie to coś więcej niż usuwanie brudu. To sposób na to, żeby tkaniny, które nas otaczają – nosimy je, śpimy w nich, siadamy na nich – były naprawdę przyjemne. Miękkie, świeże, pachnące. Takie, które otulają nie tylko ciało, ale i zmysły. Takie, które po prostu się czuje. Pranie, które nie pachnie? Znamy to za dobrze Znasz to uczucie, kiedy otwierasz pralkę i… czujesz niewiele? Pranie jest czyste, ale nie pachnie. A może c...

Zapach domu ma znaczenie

  Wyobraź sobie dom, który nie tylko cieszy oko pięknie zaaranżowanymi wnętrzami, ale też wita Cię zapachem — subtelną ścieżką prowadzącą przez kolejne pomieszczenia niczym niewidzialny przewodnik. Już od progu czujesz rześką świeżość, w salonie otula Cię miękkie, ciepłe tło, a w sypialni zapach koi zmysły i uspokaja oddech. To nie przypadek — to świadoma aranżacja zapachu, nowy wymiar projektowania wnętrz, w którym woń staje się równie istotna jak światło, kolor czy faktura. Zapach nie tylko buduje atmosferę — on opowiada historię domu i jego mieszkańców.   Scent design — skąd się wzięła idea scenariusza zapachowego? Koncepcja aranżacji zapachu w przestrzeni — znana dziś jako scent design , olfactory branding czy scent styling — wywodzi się z praktyk stosowanych pierwotnie w hotelarstwie, luksusowym retailu i przestrzeniach wellness. To tam zaczęto świadomie projektować ścieżki zapachowe, które miały nie tylko uprzyjemniać pobyt, ale też budować emocjonalne połączen...

Jak pachnie intymność?

  Niektóre zapachy potrafią opowiadać historie. Są jak dotyk, który otula, jak spojrzenie, które zostaje z nami na dłużej. Wśród nich jedno od wieków ma szczególne miejsce w świecie zmysłów – piżmo . Tajemnicze, głębokie, niegdyś pozyskiwane z gruczołów piżmowca, dziś obecne w perfumach dzięki syntetycznym odpowiednikom. To właśnie piżmo od stuleci budzi wyobraźnię, wyostrza zmysły i towarzyszy ludziom w chwilach bliskości. Warto więc pamiętać, że zapachy – zwłaszcza te orientalne – mogą budować nastrój, zacieśniać relacje i dyskretnie mówić „jestem blisko”.     Piżmo – zapach intymności   Piżmo (z łac. moschus ) było przez wieki jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych składników perfum. Jego zapach jest trudny do jednoznacznego opisania – bywa określany jako zwierzęcy, ciepły, zmysłowy, lekko ziemisty. Co ciekawe, jego działanie nie ogranicza się tylko do zapachu – wierzono, że wpływa na podświadomość i wzmacnia doznania emocjonalne oraz fizyczne. D...